Archiwum 23 listopada 2003


lis 23 2003 Miłość
Komentarze: 0

Znudzona życiem, codziennością..mam dosyć. Mem dosyć fałszywości, obłudy, dwulicowości i kłamstwa tego świata, ludzi. Teraz aby należeć do tzw. paczki znajomych trzeba zmieniać swój styl, albo w przeciwnym razie oni Cie zmienią. Trzeba być na topie, lubić sk8te'ów, ich styl, hip-hop. W końcu kto teraz wierzy w miłość? "Przecież to sprawa hormonów i tych innych pierdolniętych rzeczy" - pisał mi qmpel. A czy nikt z nas nie był nigdy zakochany? Nie było mu z kimś dobrze? Nie chciał powiedzieć ile ktoś inny dla niego znaczy? Nie chciał usłyszeć szczerego "kocham Cie"? Przecież to właśnie jest miłość. To potrzeba drugiej, bliskiej osoby. Osoby którą sie kocha, chce sie z nią dzielić każdą wspólną chwilą, korzystać w pełni z życia, być szcześliwym. Osoba bliska jest zawsze: kiedy jest źle bądź dobrze. Ale bywają stany zwątpienia i ta osoba odchodzi, pozostawia nas bez wyjaśniej, po prostu.."musi odejść". Zostajemy sami..zastanawiamy sie co w nas było nie tak? Dlaczego ta osoba odeszła? Bo znalazła kogoś innego, lepszego? Co ja takiego zrobiłam? Nic, po prostu taki scenariusz pisze życie. I nikt tego nie zmieni. Kochać to piękne uczucie..ale kochać z wzajemnością jest wspanialsze. Coraz więcej par, małżeństw sie rozpada. Dlaczego? Nikt nie wie, na pewno maja jakieś swoje powody. Czasami warto zastanowić się co się robi. Może lepiej coś przemyśleć niż potem sprawiać komuś ból swoją decyzją?

crying_angel : :